English

Beasts of the Southern Wild reż. Benh ZeitlinBeasts of the Southern Wild reż. Benh Zeitlin
Urszula Śniegowska: Starzy znajomi i nowe talenty (Sundance Film Festival 2012)

Jak powiedział Todd Solondz zapytany o niezależność w kinie amerykańskim: zdobywa się ją, pozyskując inwestorów i sprzedając film do dystrybucji. Dlatego tak ważne są wszelkie okazje prezentacji filmów agentom sprzedaży. Dlatego tak ważny dla branży i rynku jest Festiwal Sundance, zwłaszcza, że otwiera rok.

Prasa branżowa pisze o Sundance, że kontrakty wynegocjowane na krzesełku wyciągu narciarskiego w drodze na tutejszy stok i podpisane po powrocie nad szklaneczką whiskey to wyznacznik powodzenia filmu w kinach w Nowym Jorku i w ogóle kondycji filmu niezależnego w danym roku. W tym kontekście tegoroczny festiwal nie zwiastuje szczególnych sukcesów twórczości niezależnej: dokonano kilkunastu dobrych transakcji, ale kupujący byli ostrożni. Co ciekawe pierwszy kontrakt dotyczył filmu, który faktycznie uwiódł publiczność i krytyków od pierwszego pokazu a także – jak się okazało na gali 28 stycznia – otrzymał Grand Jury Prize.

Beasts of the Southern Wild to świeży powiew w amerykańskim kinie. Realizm magiczny, tak rzadko obecny w tej kinematografii, pojawia się tu – pozbawiony naiwności i kiczowatości – dzięki pierwszoosobowej narracji prowadzonej przez sześciolatkę. Gra ją wspaniała Quvenzhané Wallis wybrana spośród 3500 dzieci. Utopijny świat, który wcale nie wygląda idealnie, to niejako odwrotność wykoncypowanego życia bohaterów The Woods (Zalesionych, 2. AFF), skonstruowany jest z realistycznych zdjęć, kręconych w faktycznie podtopionych rejonach Luizjany.

Pozostałe projekty, które przyciągnęły moją uwagę i zapadły w pamięć na tegorocznym Sundance w mniejszym bądź większym stopniu wiążą się z twórczością dotychczasowych twórców obecnych na dwóch pierwszych edycjach American Film Festival.

Brady Corbet – jeden z braci z Two Gates of Sleep (1. AFF) - pojawia się jako sfrustrowany absolwent fizyki przybywający do Paryża, by poradzić sobie z zawodem sercowym w nowym filmie Antonio Camposa Simon Killer. Paryż tradycyjnie stanowi świetne tło do sprawnie poprowadzonego filmu noir, z licznymi zwrotami akcji i budowanym suspensem. Montaż genialnego Zaca Stuarta-Pointera dodaje filmowi walorów wizualnych.

„Stary” znajomy Joe Swanberg ma z kolei podwójny udział (jako aktor i współreżyser) w powstaniu świetnego horroru nowelowego V/H/S. Szkatułkowa struktura pozwala plejadzie młodych twórców niezależnych (Adam Wiengard, Ty West i inni) wykazać się w ich ulubionym gatunku, a wizualne założenie powrotu do prymitywnej, surowej estetyki wideo daje przyczynek do analizy meta formalnej.

Z kolei autor Jarmuschowskiego One to Many Mornings z 2010 roku powrócił w konkursie głównym Sundance filmem dużo doroślejszym Save the Date (nagrodzonym za scenariusz, powstały na podstawie komiksu). Jest to na pozór komedia romantyczna jakich wiele, ale jej obsada i rozwiązania reżyserskie stawiają film wśród najważniejszych produkcji tego roku a bohaterowie wydają się autentycznymi postaciami z krwi i kości. Grający główne role męskie Mark Webber i Mark Duplass to zdecydowanie aktorskie odkrycia ostatnich lat.

Kontr-festiwal Slamdance, odbywający się w tym samym czasie w Park City również pęka w szwach: najprawdopodobniej akredytowano przy nim więcej osób, niż może pomieścić niewielki pensjonat Treasure Mountain Inn. W rezultacie moim jedynym wspomnieniem ze Slamdance są gigantyczne kolejki, choć program wydaje się ciekawszy niż dotąd. Gościł tu choćby Jonathan Demme z zapisem koncertu Neila Younga z Toronto. Główną nagrodę Jury otrzymał Welcome to Welcome to Pine Hill paradokumentalny dramat, relacjonujący ostatnie tygodnie życia byłego czarnoskórego dealera. Film zgłoszony do pierwszej edycji Gotham in Progress, ale ostatecznie nie uczestniczył w tym wydarzeniu.

Choć tegoroczne Sundance obyło się bez rewelacji (z wyjątkiem genialnych Beasts), wydaje się, że amerykańskie kino niezależne ma się nadal świetnie. SXSW już ogłosiło program – za chwilę kolejne szanse na dalsze odkrycia.

 

Urszula Śniegowska

Sundance Film Festival 2012

Moje AFF
Strona archiwalna 3. edycji (2012 rok)
Przejdź do strony aktualnej edycji festiwalu:
www.americanfilmfestival.pl
Nawigator
listopad 2012
PWŚCPSN
12 13 14 15 16 17 18
Skocz do cyklu
Szukaj
filmu / reżysera / koncertu:
© Stowarzyszenie Nowe Horyzonty
aff@snh.org.pl
www.americanfilmfestival.pl
realizacja: Pracownia Pakamera